Polska jest jednym z trzech krajów Unii Europejskiej (na 28 państw członkowskich), w których nie obowiązuje w ogóle refundacja igieł do penów. Bezpłatne próbki przekazywane są dobrowolnie przez producentów insuliny w niewielkiej ilości, najczęściej 5 sztuk do jednego opakowania zawierającego 5 kartridżów insuliny. Tzn. jedna igła na jeden kartridż, czyli w praktyce jedna igła średnio na kilkanaście wkłuć. Dodatkowo od 2016 roku producenci sukcesywnie zmniejszają tę kontrybucję (zarówno ilościowo, jak i jakościowo).
Natomiast igły insulinowe to "wyrób jednorazowego użytku", czyli "przeznaczony do użycia tylko jeden raz przez pojedynczego pacjenta". Niestety w praktyce, głównie ze względów finansowych, chorzy używają wielokrotnie tych samych igieł. Powoduje to takie problemy jak: utrata sterylności, niedokładne dawkowanie insuliny oraz jej krystalizacja, ból, urazy i lipodystrofia u pacjenta. Wszystko to przyczynia się nie tylko do cierpienia chorego, ale także powoduje ryzyko komplikacji medycznych i schorzeń wtórnych, niezwykle groźnych dla osób z cukrzycą. |
W związku z powyższym, Polskie Stowarzyszenie Diabetyków chce kolejny raz zwrócić uwagę decydentów na brak refundacji igieł. Wyznacznikiem dla naszego poziomu refundacji mogłaby być regulacja chorwacka. Chorwacja jest ostatnim państwem z 28 członków, który wstąpił do UE i mimo skromniejszego od Polski budżetu wprowadziła refundację na poziomie 100 sztuk igieł miesięcznie dla pacjenta insulinozależnego, bez dopłaty własnej.
Poniżej znajdują się karty pocztowe w ramach kampanii "100 igieł na 100-lecie odzyskania niepodległości". Prosimy o podpisywanie ich i wysyłanie do Ministerstwa Zdrowia. Im więcej głosów, tym lepiej!
Zachęcamy także do wysyłania kartki w formie elektronicznej do Ministerstwa Zdrowia na adres: kancelaria@mz.gov.pl
Wersja PDF - kliknij, aby pobrać
Wersja JPG - kliknij na obrazkach żeby powiększyć