Jerzy Magiera: Czy wysiłek fizyczny to podstawa leczenia cukrzycy typu 1 i typu 2?
Eugeniusz Śnieżko: Przyjmuje się, że wysiłek fizyczny w przypadku cukrzycy typu 2, w wielu publikacjach mówi się, że powinien być traktowany na równi z leczeniem farmakologicznym. W przypadku cukrzycy typu 1, zdania są podzielone i można spotkać wiele opinii, ale naszym zdaniem wysiłek fizyczny im więcej ćwiczymy, im większe mamy ambicje, tym bardziej motywuje nas do bardziej ścisłej samokontroli. De facto pełni też rolę terapeutyczną.
Jerzy Magiera: Jaki rodzaj wysiłku fizycznego jest odpowiedni dla diabetyka, który nie uprawia zawodowo sportu?
Eugeniusz Śnieżko: Jeśli nie uprawia zawodowo sportu, to właściwie każdy rodzaj. Przede wszystkim zalecamy takiej osobie metodę małych kroków, stopniowego poznawania siebie, jak reagujesz nasz organizm na dany typ wysiłku. Rodzajów aktywności jest multum. Są aktywności beztlenowe, typu siłownia, sporty walki, które wiążą się z większym ryzykiem hiperglikemii wskutek beztlenowych procesów energetycznych, ale też są sporty, takie jak bieganie, triathlon, rower, które też w treningu wyczynowym bardzo dużo robi się na niskiej intensywności, więc tam to ryzyko hiperglikemii jest zdecydowanie niższe. Taki typ wysiłku zwiększa wrażliwość na insulinę, wspomaga utratę masy ciała. Co jest istotne zarówno dla pacjentów z typem 2 cukrzycy, jak również dla pacjentów z jedynką, którzy dbają o swój wygląd. Chcą coś pod tym kątem osiągnąć.
Jerzy Magiera: Biorą Państwo udział w wielu zawodach dla profesjonalistów. A co możemy polecić diabetykom, którzy dotychczas prowadzili siedzący tryb życia i nie uprawiali żadnego sportu? Od czego najlepiej zacząć? Jaką aktywność można by wdrożyć?
Maja Makowska: Najłatwiejszą metodą na zaczęcie przygody z aktywnością fizyczną jest założenie butów i wyjście z domu. Początkowo może to być spacer, nawet spacer z kijkami nordic walking, rower. U mnie zaczęło się to od biegania. Myślę, że jest to najłatwiejsza i najtańsza, początkowo, aktywność fizyczna. Należy tu pamiętać, że nie trzeba od razu przebiegać 10 kilometrów na raz. Można zacząć od 5 minut biegu, niskiej intensywności i stopniowo zwiększać, albo dystans, albo czas. Oczywiście wskazany też jest basen, który jest jednym z najmniej obciążających sportów, więc bardzo dobrze wpływa na ogólny rozwój ciała.
Jerzy Magiera: Jest Pan założycielem Teamu Aktywni z Cukrzycą. Proszę powiedzieć, jakie macie założenia i cele?
Eugeniusz Śnieżko: Naszym celem jest przede wszystkim rozwój sportowy, ale biorąc pod uwagę to, że każdy na etapie swojej sportowej kariery jest początkującym amatorem, to jakby mamy bardzo wiele do działania. Staramy się to na bieżąco modyfikować i po osiągnięciu aktualnych celów stawiać sobie nowe. W zeszłym roku mieliśmy bardzo dużo startów, gdzie wielu z nas startowało w wielu formułach po raz pierwszy. Od jesieni mocno trenujemy. Mamy o wiele lepiej przepracowany okres przygotowawczy, więc w tym roku będziemy walczyć o lepsze wyniki na dystansach, które już znamy. W przyszłym roku prawdopodobnie postawimy sobie poprzeczkę jeszcze wyżej, bo że sukcesy motywują do dalszej pracy i do coraz większych wyzwań.
Jerzy Magiera: Jakie sporty członkowie należący do Teamu uprawiają? W czym się Państwo specjalizujecie?
Maja Makowska: Głównie to jest triathlon, czyli bieganie, pływanie i rower. Z tym, że każdy z nas, w którąś dyscyplinę poszedł dalej. Na przykład Rafał, który jest kolażem i treningowo robi 170 km. Mariusz, który od około 10 lat biega i osiąga naprawdę niezłe wyniki. Jest Marta, która chyba robi wszystko. Ja zaczynałam od biegania, przerodziło się to w pływanie. Do biegania dołączyło pływanie i rower. Gienek też wszystko.
Eugeniusz Śnieżko: Ja akurat najwięcej wysiłku w ostatnie lata poświęciłem pływaniu i to jest dyscyplina, w której czuję się najmocniej. Triathlon to jest też rower i bieg, więc będę musiał też dołożyć wszelkich starań żeby te pozostałe części składowe podciągnąć.
Jerzy Magiera: Jak sobie radzić z cukrzycą podczas intensywnego wysiłku fizycznego? Na co trzeba zwrócić szczególną uwagę?
Eugeniusz Śnieżko: Myślę, że w tym przypadku odpowiedź nie będzie żadną niespodzianką, bo jest jedno słowo kluczowe - samokontrola. Częste badania glikemii, wyciąganie właściwych wniosków. Nie da się uciec od metody działania prób i błędów, bo każda osoba uprawiająca sport na poziomie nawet troszkę bardziej zaawansowany niż podstawowy, po prostu musi poznać siebie. Jak reaguje organizm na insulinoterapię, odżywianie i jakby znaleźć skuteczne rozwiązanie.
Jerzy Magiera: Gdzie można znaleźć więcej informacji o Państwa działalności? Gdzie jesteście obecnie w Internecie?
Eugeniusz Śnieżko: Mamy stronę internetową www.aktywnizcukrzyca.pl gdzie czasami coś publikujemy, ale to tak od święta raczej. Krótkie komunikaty o tym co robimy można znaleźć na fanpagu Aktywni z Cukrzycą, na fanpagu Mai - Sugar Woman, tam generalnie dzieje się dosyć dużo. Oprócz tego zachęcamy wszystkich zainteresowanych cukrzycą w kontekście sportu, aktywności fizycznej do odwiedzenia naszej grupy Cukrzyca - sportowa sekta, gdzie staramy się stworzyć grono kompetentnych osób, które potrafią wnieść się ponad podziały, ponad kompleksy, które często niestety często pojawiają się na grupach internetowych i jakby doprowadzić do rzetelnej, konstruktywnej dyskusji na temat wysiłku fizycznego, na temat rozwiązań jakie można zaproponować osobom początkującym, w zasadzie we wszystkich sportach. Mamy tam kilkunastu instruktorów kulturystyki, wielu biegaczy, triathlonistów. Jeśli hasło sport jest dla kogoś interesujące serdecznie zapraszamy.
Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę dalszych sukcesów sportowych.
Zapraszamy na nasz kanał na YouTube! Subskrybuj teraz!