Celem programu jest wykrycie choroby zanim pojawią się jej pierwsze objawy. Badanie polega na jednorazowym pobraniu kilku kropli krwi z palca, co umożliwia oznaczenie markerów autoimmunologicznych, które świadczą o podwyższonym ryzyku zachorowania na cukrzycę typu 1. Badane są dzieci i młodzież w wieku od 2 do 17 lat.
"Wczesne zidentyfikowanie nadchodzącej choroby pozwala wydłużyć czas życia pacjenta bez konieczności podawania mu insuliny" - wyjaśniła w komunikacie prof. Przemysława Jarosz-Chobot, która kieruje oddziałem diabetologii dziecięcej i pediatrii Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka.

Podkreśliła, że około 40 proc. dzieci trafia do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka już w stanie kwasicy ketonowej. "To realne zagrożenie zdrowia i życia oraz bardzo poważnych powikłań w przyszłości" - wskazała prof. Przemysława Jarosz-Chobot. Zaznaczyła, że można tego uniknąć dzięki wczesnej diagnostyce.
Cukrzyca typu 1. jest przewlekłą chorobą, która charakteryzuje się podwyższonym stężeniem glukozy we krwi. Zazwyczaj diagnozowana jest w dzieciństwie. Organizm osoby chorej nie produkuje wystarczającej ilości hormonu insuliny lub nie wytwarza jej wcale. Różni się od znacznie częściej wykrywanej cukrzycy typu 2., w której ludzie nadal są w stanie wytwarzać insulinę, ale ich komórki przestają na nią reagować.
Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka prowadzi badania przesiewowe w Chorzowie, Katowicach i Rudzie Śląskiej. Zgłoszenia są przyjmowane poprzez formularz internetowy: https://sprawdzcukrzyce.sum.edu.pl. To część ogólnoeuropejskiego projektu EDENT1FI. (PAP)