
Jerzy Magiera zachorował w wieku 10 lat. - To stało się nagle, diagnoza: cukrzyca typu 1. ten dzień pamiętam jak dziś. To był poniedziałek, mama rozmawiała z moim nauczycielem od matematyki, a potem, schodząc po schodach, powiedziała mi, że jestem chory. Natychmiast zwolnili mnie z lekcji i pojechaliśmy do szpitala - wspominał w Czwórce. Niedługo później założył swój portal, który prowadzi do dziś, pomagając diabetykom w całym kraju. - Oczywiście można się zamartwiać, zamknąć w czterech ścianach, ale wszystko zależy od chorego: można też żyć normalnie i spełniać swoje pasje - tłumaczył Magiera.
A jak przekonywała psycholog Monika Godlewska, w chorobie dla większości pacjentów ważne jest wsparcie rodziny. - Warto zwrócić się do ludzi, których mamy wokół siebie i zaakceptować swoje nowe życie po diagnozie, z cukrzycą w tle już na zawsze - mówiła ekspertka.
Całą audycję można wysłuchać na stronie Polskiego Radia - Czwórka - KLIKNIJ TUTAJ
