Anna Jastrzębska jest absolwentką warszawskiej Akademii Wychowania Fizycznego, aktywną zawodowo żoną i mamą 1,5-rocznego Leo, z cukrzycą typu 1 zmaga się od 23 lat. Pracuje jako nauczycielka wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej. Obecnie leczona przy pomp pompy insulinowej i systemu FreeStyle Libre. W Internecie stworzyła miejsce dla kobiet planujących i będących w ciąży. Na swoim blogu DIAB_MOM dzieli się wiedzą i doświadczeniem w zakresie choroby oraz wspiera diabetyków, w szczególności kobiety ciężarne z cukrzycą, cukrzycą ciążową, insulinoopornością, przyszłe i aktualne mamy, które borykają się ze strachem, wyrzeczeniami, trudnymi chwilami i niepewnością.
Zachorowałam w 1998 roku, czyli w wieku 12 lat. Cukrzyca ujawniła się na początku grudnia. Był to trudny czas dla nas. Po jednej z kolacji strasznie chciało mi się pić i mamie zapaliła się czerwona lampka, bo mój tata także chorował na cukrzycę typu 1 od 16 roku życia. Zeszliśmy na dół i na glukometrze taty otrzymałam wynik 240 mg/dl. Nie ukrywam, że było ciężko, bardzo ciężko, tym bardziej, że mój tata miał bardzo dużo powikłań cukrzycowych. To był wyrok. Pamiętam, że kiedy na glukometrze pojawił się wynik zapadła grobowa cisza - wspomina Anna Jastrzębska.
I dodaje: Mój tata zaczynał swoją przygodę z cukrzycą jeszcze ze strzykawkami szklanymi, sterylizował je. Mam je jeszcze gdzieś w domu. Tata wiecznie ukrywał swoją cukrzycę, po to żeby mama się nie dowiedziała. W końcu nie można było tego ukrywać, bo skala choroby się poszerzyła i tata stwierdził, że najwyższy czas się przyznać, bo nie można tak dalej żyć.
Prowadząc swoje działania w Internecie Anna chce dzielić się wiedzą i doświadczeniem z innymi Słodkimi Mamami. Na blogu pojawiają się informacje dotyczące zarówno pomp insulinowych, jak przebiegu ciąży i macierzyństwa z cukrzycą typu 1, od niedawna są tam również informacje dotyczące cukrzycy ciężarnych. Anna pokazuje swoje życie z cukrzycą typu 1, motywuje innych diabetyków do dbania o siebie, skłania do akceptacji i zaprzyjaźnienia się z chorobą.
Bardzo ważna jest edukacja i świadomość swojej choroby. Należy pilnować poziomów glikemii zaraz na początku ciąży i na każdym jej etapie. Im ciąża jest w późniejszym etapie, tym insulinooporność wzrasta, tym dłużej musimy czekać na działanie insuliny. Tak naprawdę każda ciąża jest inna i to jest trochę taki rollercoaster, bo ciężko przewidzieć co się wydarzy - mówi Anna. I dodaje: Ja musiałam zrezygnować z wymienników węglowodanowych na śniadanie. Kiedy zjadła tylko węglowodany mój poziom cukru tak wybijał, że później nie mogłam go niczym zbić. Dlatego przeszłam na same wymienniki białkowo-tłuszczowe, ale wtedy też nie podawałam tylko bolusa przedłużonego. Podawałam bolus prosty i od razu jadłam. Musimy obserwować siebie i patrzeć, jak zachowuje się nasz organizm.
Anna Jastrzębska jest w trakcie organizowania spotkania dla diabetyczek oraz kobiet ciężarnych z cukrzycą, którego celem będzie m.in. propagowanie przygotowania się do ciąży w cukrzycy typu 1, pokazanie zalet stosowania pompy insulinowej oraz systemu CGM w czasie planowania, w ciąży i połogu, zdobycie wiedzy, w jaki sposób kontrolować poziom glikemii w cukrzycy ciężarnych, będzie można podzielić się swoimi doświadczeniami i uzyskać wsparcie. Spotkanie zaplanowane jest na połowę maja 2022 roku i odbędzie się w Warszawie. W planach Anna ma również stworzenia swojej marki odzieżowej dla ciężarnych diabetyczek oraz zdrowych kobiet.
Stworzyłam miejsce, gdzie każda z nas może poczuć się sobą. Nie musi wstydzić się tego, że zaszła w ciążę nieplanowaną, z hemoglobiną taką i taką, tylko może być sobą i może o wszystko zapytać. Ostatnio na moim profilu pojawił się temat intymności u kobiet z cukrzycą, temat seksu - tego, że cierpimy na różnego rodzaju schorzenia intymne wynikające z naszej choroby, a nawet nie za bardzo identyfikujemy się z naszą chorobą. Nie należy cukrzycy obwiniać o wszystko, ale predyspozycje do różnych dodatkowych przeciwności mamy. Staram się poruszać tematy tabu. Tematy, które nigdzie nie ma. Chcę dawać kobietom wsparcie. Łączyć je w jedną wielką społeczność - wyjaśnia Anna Jastrzębska.