To nie jest nowa choroba, lecz nowe spojrzenie na wzajemne powiązania między cukrzycą, niewydolnością serca i przewlekłą chorobą nerek. Choroby te nie tylko często występują razem, ale wzajemnie się napędzają - jedna zwiększa ryzyko wystąpienia drugiej.
Dlaczego traktuje się to jako jeden zespół?
Zespół chorób sercowo-naczyniowych, chorób nerek i zaburzeń metabolicznych to nowoczesne podejście do opisu i leczenia powiązań między trzema grupami schorzeń: metabolicznymi (takimi jak cukrzyca typu 2 i zespół metaboliczny), sercowo-naczyniowymi (np. choroba niedokrwienna serca, nadciśnienie, niewydolność serca) oraz chorobami nerek (przewlekła choroba nerek, niewydolność nerek).Choroby te nie tylko często występują razem, ale również wzajemnie się nasilają - pogorszenie jednej z nich zwiększa ryzyko postępu kolejnych. W praktyce oznacza to, że pacjent z cukrzycą typu 2 jest szczególnie narażony na rozwój powikłań sercowych i nerkowych, nawet jeśli obecnie nie odczuwa żadnych objawów.
W organizmach osób z cukrzycą, wysoki poziom cukru we krwi przyczynia się do uszkodzeń dużych i małych naczyń krwionośnych. Proces ten prowadzi do uszkodzenia serca, nerek problemów neurologicznych jak i ze wzrokiem. Słabe serce powoduje utrudnienia w prawidłowym ukrwieniu nerek, pogarszając ich funkcjonowanie, a upośledzone nerki nie radzą sobie z usuwaniem toksyn i płynów, co dodatkowo obciąża serce. Ten mechanizm błędnego koła sprawia, że pacjenci często trafiają do lekarza dopiero wtedy, gdy choroby są już zaawansowane. Dlatego tak ważna jest wczesna identyfikacja ryzyka i podejmowanie działań profilaktycznych - nawet u osób, które obecnie mają wdrożone leczenie jedynie obniżające poziom cukru.
Błędne koło powikłań - jak się zaczyna?
- Cukrzyca prowadzi do uszkodzenia naczyń krwionośnych, podnosi ryzyko miażdżycy i nadciśnienia.
- Zaburzenia lipidowe i insulinooporność pogarszają stan serca i nerek.
- Niewydolność nerek powoduje zatrzymywanie toksyn i soli, co obciąża serce.
- Niewydolność serca z kolei ogranicza przepływ krwi przez nerki i zaostrza zmiany metaboliczne.

Foto: depositphotos.com
Co powinien zrobić pacjent z cukrzycą typu 2?
W przypadku cukrzycy typu 2 kluczowe znaczenie ma regularna ocena stanu zdrowia nie tylko pod kątem poziomu glukozy, ale również funkcji nerek i serca. Raz w roku należy wykonać badania poziomu kreatyniny i obliczyć wskaźnik filtracji kłębuszkowej (eGFR). Ważne jest także badanie moczu w kierunku obecności albumin oraz wskaźnika albumina/kreatynina (uACR). Jeśli pojawiają się objawy takie jak duszność, zmęczenie czy obrzęki nóg, wskazana jest diagnostyka kardiologiczna.Równie istotne jest prowadzenie zdrowego stylu życia. Sama kontrola poziomu cukru we krwi nie wystarczy, jeśli pomija się inne czynniki ryzyka. Regularna aktywność fizyczna, zdrowa dieta, odpowiednia ilość snu i unikanie stresu mają bezpośredni wpływ na metabolizm, ciśnienie tętnicze oraz zdrowie nerek i serca.
Wielu pacjentów z zespołem tych współistniejących chorób przyjmuje kilka leków jednocześnie, co wiąże się z ryzykiem interakcji. Dlatego konieczna jest koordynacja leczenia przez różnych specjalistów - diabetologa, kardiologa i nefrologa - oraz świadome monitorowanie terapii.
Nie można zapomnieć o edukacji. Każda osoba chorująca na cukrzycę powinna znać nie tylko swoje poziomy glikemii, ale także stan nerek i serca. Warto na wizycie zapytać lekarza: "Czy moje nerki są zdrowe?", "Czy serce funkcjonuje prawidłowo?", "Jakie jest moje ogólne ryzyko sercowo-naczyniowe?".
Dlaczego wczesna interwencja ma znaczenie?
Jak pokazuje raport HTA Consulting, Zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny jako wyzwanie w opiece nad pacjentami z chorobami cywilizacyjnymi, Kraków 2024, w Polsce ponad 3 miliony osób choruje na cukrzycę typu 2, a kolejne miliony mają nadwagę, nadciśnienie lub zaburzenia lipidowe - czyli czynniki ryzyka dla serca i nerek.Co szczególnie niepokojące, przewlekła choroba nerek występuje u ponad 4 milionów Polaków, ale jedynie około 700 tysięcy ma postawioną diagnozę. Dla wielu pacjentów zbyt późna diagnoza oznacza, że trafiają do specjalisty dopiero wtedy, gdy choroba jest już w zaawansowanym stadium - często z nieodwracalnymi zmianami.
Zespół chorób sercowo-naczyniowych, chorób nerek i zaburzeń metabolicznych, choć poważny, nie jest wyrokiem - można go spowolnić, a w niektórych przypadkach nawet zatrzymać jego postęp. Warunkiem jest jednak kompleksowe i świadome podejście do leczenia: regularne badania, edukacja zdrowotna, współpraca ze specjalistami oraz gotowość do zmiany stylu życia.
Podsumowanie: z cukrzycą nie jesteś sam - ale nie jesteś też tylko "cukrzykiem"
Cukrzyca to tylko jeden z elementów znacznie większej układanki, która obejmuje cały organizm - nie tylko poziom glukozy we krwi, ale też kondycję serca, stan nerek, gospodarkę lipidową, ciśnienie tętnicze, styl życia, a nawet zdrowie psychiczne. Zespół chorób sercowo-naczyniowych, chorób nerek i zaburzeń metabolicznych przypomina nam, że choroby nie działają w izolacji - rozwijają się wspólnie, przenikają i wzajemnie nasilają swoje skutki.Każdy pacjent powinien wiedzieć, że ma realny wpływ na swoje zdrowie. Regularne badania kontrolne, rozmowy z lekarzem, świadome decyzje dotyczące jedzenia, ruchu i odpoczynku - to nie dodatki do leczenia, ale jego fundament. Nie warto czekać na objawy - zespół tych chorób może rozwijać się po cichu przez wiele lat. Im wcześniej zaczniemy działać, tym większa szansa, że unikniemy powikłań. Nie bój się pytać, nie odkładaj badań, nie lekceważ zmęczenia czy obrzęków. Zadbaj o siebie kompleksowo - bo nie jesteś tylko "cukrzykiem". Jesteś człowiekiem, którego zdrowie zasługuje na troskę i systemową, mądrą opiekę.
Artykuł powstał na podstawie raportu: HTA Consulting, Zespół sercowo-nerkowo-metaboliczny jako wyzwanie w opiece nad pacjentami z chorobami cywilizacyjnymi, Kraków 2024.